Prawdziwa historia dziewczynki wychowanej przez małpy w kolumbijskiej dżungliNa podstawie autobiografii film dokumentalny w National GeographicBestseller 2013 w Wielkiej BrytaniiDziewczynka wychowana przez małpy... Dorastała w dżungli... Tarzan była kobietą... Tańcząca z małpami. - Takie nagłówki obiegły światowe i polskie media w kwietniu 2013, kiedy ponad sześćdziesięcioletnia gospodyni domowa opublikowała swoją nieprawdopodobną autobiografię.Wielu wydawców nie chciało wydać tej książki. Obawiali się, że jest zmyśleniem. Ale eksperci nie znaleźli żadnego dowodu, który podważałby jej autentyczność. Teraz jej śladami wyruszyła wyprawa National Geographic.Marina Chapman nie wie, ile dokładnie ma lat. Miała tyle imion, ile nadawali jej kolejni "opiekunowie". Została porwana, kiedy miała cztery lata i porzucona w kolumbijskiej dżungli. Przerażona i głodna znalazła się sama wśród drapieżników, jadowitych węży i pająków. Nagle otoczyło ją stado zaciekawionych małp kapucynek. Naśladując je, Marina powoli stała się członkiem ich stada. Robiła to co one: jadła te same owoce, wspinała się na drzewa, porozumiewała się ich językiem. Potem znaleźli ją myśliwi. i za papugę sprzedali do domu publicznego. A to był zaledwie początek jej dalszej walki o przetrwanie - na ulicach miejskiej dżungli.Od rojącego się od niebezpieczeństw tropikalnego lasu, przez gang dzieci ulicy, strzelaniny i bomby w kolumbijskim mieście bezprawia, po gotowanie przysmaków dla księcia Kentu i miłość, jaką wreszcie znalazła w Anglii. Oto historia Mariny Chapman, która dziś mieszkaw Yorkshire, ma męża i jest matką dwóch dorosłych córek. Jej autobiografia Dziewczynka bez imienia zaraz po publikacji weszła w Wielkiej Brytanii na najważniejsze listy bestsellerów.
UWAGI:
Tyt. oryg.: The girl with no name.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To moja historia. Nie jest łatwo ją pisać. Ani jej słuchać. Zdecydujcie więc teraz, czy chcecie ją poznać. Jeśli tak, to miejcie odwagę wysłuchać jej do końca, tak jak ja miałam odwagę przejść przez to, o czym wam opowiem...
W miasteczku San Martino di Taurianova w Kalabrii rozkwita wiosna. Anna Maria biegnie do domu, żeby piec tort na swoje trzynaste urodziny. Obok zatrzymuje się samochód. Przystojny dwudziestoletni mężczyzna, którego zna z widzenia, zaczepia ją i prawi komplementy. Mówi, że chce, żeby była jego dziewczyną. Że porozmawia z jej ojcem. Że to bardzo poważne uczucie. Dziewczyna jest zachwycona. Marzy o miłości, tylko nie wie, co to znaczy. Myśli, że zakochała się po raz pierwszy. Po kilku krótkich spotkaniach zgadza się pojechać z nim na przejażdżkę. Ale w samochodzie mężczyzna staje się wulgarnym brutalem. Nie ma już mowy o miłości, o jej urodzie. Są obelgi, rozkazy, ból i przemoc. Jest ciemno, pola, gaj mandarynkowy i opuszczona chałupa. I są jeszcze inni mężczyźni... Tak zaczyna się koszmar. Trzy lata gwałtów, bólu i milczenia. Anna Maria zostaje odarta z dzieciństwa, z chęci życia, z godności, wiary, nadziei i miłości. Cierpi i boi się. Dopiero kiedy jej wiecznie nienasyceni oprawcy żądają jej ukochanej młodszej siostry, dziewczyna znajduje w sobie odwagę, by zacząć mówić. Sędzia jej wierzy, skazuje jej dręczycieli. Ale miasto wydaje inny wyrok...
UWAGI:
Na okł.: To zdarzyło się w XXI wieku. We Włoszech. Moja historia. Na okł. błędny ISBN.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni